Forum Nasz Bocian. niepłodność, adopcja, rodzicielstwo zastępcze, bezdzietność PROSZĘ O INTERPRETACJĘ BADANIA NASIENIA. Post autor: januara » 12 lis 2002 Jak poprawić jakość nasienia. Czy jesteś gotowy, aby zacząć mieć dzieci, ale martwisz się, że liczba plemników jest bardzo niska? Nasienie jest bardziej płodne, gdy zawiera ponad 15 milionów gatunków Oto pokarmy, które powinieneś dodać do swojej diety, aby poprawić swoją płodność: Orzechy brazylijskie i pestki dyni. Badania naukowe wskazują, że zwiększone spożycie selenu i cynku, przyczynia się do wzrostu stężenia testosteronu, wpływa korzystnie na liczbę i ruchliwość plemników. Łosoś atlantycki, sardynki i śledzie. Mąż dzisiaj zrobił badania nasienia i sami nie wiemy jak je prawidłowo zinterpretować. Ilościowo jest bardzo dobrze - plemników dużo, ruchliwość mieści się w normie (podobnie jak większość parametrów). Jeden jednak jeden wynik, który nas bardzo martwi - tylko 1% plemników o prawidłowej budowie. Jak wykazali fińscy naukowcy, prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z płodnością zwiększa się aż o 10% już przy 9 kg nadwagi., a zarówno nadwaga, jak i niedowaga może obniżać jakość nasienia i powodować spadek popędu seksualnego. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Obecnie coraz bardziej powszechne staje się zjawisko niepłodności, które – jak podaje WHO – dotyczy aż 50–80 mln par na całym świecie. Szacuje się, że 20–30% wszystkich przypadków niepłodności jest spowodowane czynnikiem męskim. Prawidłowy styl życia, w tym odpowiednio zbilansowana dieta, połączona w niektórych przypadkach z suplementacją wybranych składników odżywczych może mieć znaczący wpływ i być niezbędnym elementem wspomagającym leczenie zaburzeń płodności męskiej. Dane opublikowane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wskazują, że problem niepłodności dotyczy aż 50–80 mln par na całym świecie, przy czym szacuje się, że 20–30% wszystkich przypadków niepłodności jest spowodowane czynnikiem męskim [1]. Dowiedziono, iż styl życia odgrywa znaczną rolę w utrzymaniu prawidłowych funkcji rozrodczych, a sposób żywienia jest bezpośrednio związany z jakością męskiego nasienia [2, 3]. Ponadto, jak wykazano, nie tylko dieta, ale również stan odżywienia ma istotny wpływ na funkcje reprodukcyjne, mimo iż dokładny mechanizm tych zależności nie został jeszcze w pełni wyjaśniony [4]. Dieta bogata w żywność wysokoprzetworzoną, czerwone mięso, słodycze i słodkie napoje, tłusty nabiał, alkohol, a jednocześnie uboga w warzywa i owoce, produkty pełnoziarniste, chudy nabiał, drób, ryby i owoce morza oraz orzechy wiąże się z obniżonymi parametrami nasienia i tym samym ze zmniejszoną płodnością [5, 6]. Niestety, na podstawie przeprowadzonych badań, u mężczyzn, których dotyczył problem niepłodności, zdecydowanie częściej obserwowano nieprawidłowe wzorce żywieniowe charakterystyczne dla modelu diety zachodniej, w tym niewystarczające spożycie żywności obfitującej w przeciwutleniacze [7]. Odpowiednio zaplanowana interwencja żywieniowa jest niezwykle ważnym elementem leczenia niepłodności męskiej [3]. Ocena płodności męskiej – badania diagnostyczne Diagnostyka niepłodności męskiej, która ma na celu rozpoznanie przyczyny i wdrożenie leczenia przyczynowego, obejmuje wywiad lekarski, badanie podmiotowe lub przedmiotowe, a także co najmniej jedno badanie seminologiczne. Badanie nasienia jest wykonywane po 2-7-dniowym okresie abstynencji seksual- nej, a analizowane parametry obejmują (w nawiasach podano wartości referencyjne): liczebność plemników (≥ 15 mln/ml lub ≥ 39 mln/ejakulat), ich żywotność (≥ 58%), ruchliwość (≥ 32% plemników o ruchu postępowym) oraz morfologię (≥ 4% plemników o prawidłowej budowie), pH nasienia (≥ 7,2) oraz całkowitą objętość ejakulatu (≥ 1,5 ml) [8]. W przypadku pacjentów z nieprawidłowymi parametrami nasienia, badanie seminologiczne należy powtórzyć po okresie minimum miesiąca. W przypadku potwierdzenia nieprawidłowości, wskazana jest dalsza, bardziej szczegółowa diagnostyka, obejmująca badania ultrasonograficzne jąder oraz moszny, w szczególności u pacjentów z azoospermią i ciężką oligozoospermią, co umożliwia wykrycie innych stanów patologicznych będących przyczyną niepłodności. Ponadto, wykryte nieprawidłowości podczas badania nasienia oraz w trakcie badania podmiotowego lub przedmiotowego, mogą być wskazaniem do przeprowadzenia oceny endokrynologicznej pacjenta, gdzie standardowym postępowaniem diagnostycznym jest pomiar stężenia gonadotropin (LH, FSH), estradiolu, prolaktyny i testosteronu [8, 9, 10]. Obecność autoprzeciwciał w nasieniu jest niezbyt częstą przyczyną niepłodności i nie zmienia postępowania terapeutycznego, jednak badanie na ich obecność powinno być wykonywane, gdy w badaniu seminologicznym zostanie stwierdzona aglutynacja plemników (badanie autoprzeciwciał przeciwplemnikowych w surowicy krwi partnerki nie jest zalecane) [11, 12]. Pacjentom z obustronnym lub jednostronnym brakiem lub niedrożnością nasieniowodów, należy zlecić badania w kierunku obecności mutacji genu CFTR [13]. W przypadku ustalenia podłoża zaburzeń spermatogenezy, biopsja jądra okazuje się najbardziej dokładną i skuteczną metodą, jednakże powinna być wykonywana tylko wtedy, gdy możliwa jest jednoczesna kriokonserwacja bioptatu [14, 15]. W rutynowym postępowaniu diagnostycznym, przy prawidłowych parametrach nasienia, nie są zalecane takie badania jak badanie fragmentacji DNA plemników, pomiary wolnych rodników, pomiary aktywności enzymów antyoksydacyjnych spontanicznej bądź indukowanej reakcji akrosomalnej, a także badania biochemiczne gamet męskich. Posiew bakteriologiczny choć również nie jest zalecanym rutynowym badaniem, jest wskazany w sytuacji, gdy w badaniu nasienia są kliniczne wykładniki infekcji męskiego układu moczowo-płciowego, a koncentracja leukocytów w nasieniu przekracza 1 mln/ml [8].POLECAMY Tłuszcze Badania naukowe wskazują, że zarówno kwasy tłuszczowe trans, jak i tłuszcze nasycone mają negatywny wpływ na spermatogenezę [5], co jest związane przede wszystkim ze zmniejszoną produkcją testosteronu oraz inicjacją zmian patologicznych w jądrach [16]. Jak wykazali Saez i Drevet, wysokie spożycie tłuszczów nasyconych wraz z dietą było ujemnie skorelowane z całkowitą liczbą oraz koncentracją plemników, zaś wysokie spożycie kwasów tłuszczowych omega-3 wiązało się z wyższą jakością nasienia [17]. Na podstawie metaanalizy 16 randomizowanych badań kontrolnych wykazano pozytywny związek między suplementacją diety kwasami tłuszczowymi omega-3 a parametrami jakości nasienia u niepłodnych mężczyzn. Badania z zastosowaniem dawki EPA i DHA, odpowiednio 1,12 g, 0,72 mg/dobę, wiązały się z poprawą markerów jakości nasienia, w odróżnieniu do zastosowanych dawek poniżej tych wartości. Jak wskazują wyniki badań, ruchliwość, morfologia oraz koncentracja plemników są pozytywnie powiązane z poziomem DHA [18]. Dowiedziono, iż poziom zarówno EPA, jak i DHA jest znacznie obniżony w plemnikach mężczyzn z astenozoospermią oraz oligozoospermią [19]. Podobne zależności zauważono w badaniach obserwacyjnych, których celem była ocena wpływu zwiększonej podaży ryb i owoców morza w diecie na jakość nasienia [20]. Robbins i wsp. wykazali, iż włączenie do diety w stylu zachodnim 75 g/dobę orzechów włoskich (na okres 12 tygodni) wiązało się z poprawą żywotności, ruchliwości i morfologii plemników. Salas-Huetos i wsp. zaobserwowali, iż włączenie do przedstawionego modelu żywieniowego 60 g/dobę mieszanki orzechów także spowodowało wzrost liczby plemników [21, 22]. Alkohol Niektóre badania sugerują negatywny związek między spożyciem alkoholu a jakością nasienia, natomiast inne tego nie potwierdzają. Wydaje się, iż okazjonalne spożywanie alkoholu nie wpływa na jakość nasienia, jednak codzienne spożycie może być już przyczyną pogorszenia się jego parametrów, tj. objętości i morfologii [23]. Cynk Cynk jest pierwiastkiem występującym w męskim nasieniu w stężeniu wyższym niż we krwi [24]. Odpowiedni poziom omawianego składnika w nasieniu jest niezbędny do prawidłowego przebiegu spermatogenezy, zachowania odpowiedniej morfologii, liczby i funkcji plemników, a tym samym do prawidłowego przebiegu zapłodnienia [3, 25]. Alsalman i wsp. przeprowadzili randomizowane badanie kliniczne, które porównywało wpływ suplementacji cynkiem na osocze nasienia zarówno u płodnych, jak i niepłodnych mężczyzn. Wyniki wykazały, że suplementacja cynkiem znacząco poprawia jakość nasienia u niepłodnych mężczyzn poprzez zwiększenie ruchliwości plemników [26]. Potrzebne są dalsze badania, aby określić optymalne dawki cynku w leczeniu niepłodności męskiej. Koenzym Q10 Mężczyźni o obniżonej płodności wykazują niski poziom stężenia CoQ10 we krwi [27]. Badania naukowe wykazały, że CoQ10 poprawia ruchliwość i liczbę plemników u niepłodnych mężczyzn. García-Díaz i wsp. zaobserwowali, że suplementacja diety CoQ10 przez okres trzech miesięcy istotnie zwiększyła koncentrację plemników, ich całkowitą ruchliwość oraz ruchliwość progresywną [28, 29]. Mimo iż CoQ10 jest jedną z najbardziej obiecujących substancji w leczeniu idiopatycznej niepłodności męskiej, to optymalna dawka tego składnika wciąż pozostaje nieznana [27]. Selen Mistry i wsp. wykazali pozytywny wpływ codziennej suplementacji diety selenem na poprawę ogólnej jakości nasienia, w tym liczby, koncentracji, morfologii i ruchliwości plemników [30]. Ponadto Talebi i wsp. dowiedli, że wyższe spożycie selenu wiązało się nie tylko z poprawą całkowitej ruchliwości plemników, ale również z większą objętością ejakulatu [31], jednakże należy nadmienić, iż Mintziori i wsp. w swoim badaniu stwierdzili, że korzyści wynikające z suplementacji diety selenem są możliwe przy dawce < 200 µg/dobę [32]. Poziom selenu, zarówno we krwi, jak i w osoczu nasienia, powinien być odpowiednio kontrolowany, aby nie doprowadzić do nadmiernego stężenia tego pierwiastka, ponieważ może się to wiązać nie tylko z brakiem korzyści terapeutycznych, lecz również ze zmniejszeniem ogólnego potencjału rozrodczego u mężczyzn poprzez zakłócenie optymalnego poziomu reaktywnych form tlenu [33]. Badania płodnych mężczyzn wykazały, iż wysoki poziom selenu (≥ 80 ng/ml) w osoczu powodował upośledzenie morfologii plemników i zmniejszenie ich ruchliwości [34]. Konieczne jest zatem prowadzenie dalszych badań klinicznych, aby znaleźć korzystną, bezpieczną i skuteczną dawkę omawianego składnika. Witamina E Rengaraj i Hong w swoich badaniach wykazali, że niedobór witaminy E powoduje nieprawidłową spermatogenezę [35]. W badaniu przeprowadzonym przez Hooda i wsp., gdzie samce przepiórki japońskiej były karmione dietą podstawową, ale uzupełnioną witaminą E o różnych stężeniach (od 0 do 300 IU octanu dl-α-tokoferylu/kg paszy) od piątego tygodnia życia przez 10-13 tygodni, wykazano, iż najlepszy wynik w ochronie funkcji płodności samców u przepiórek uzyskano przy stężeniu witaminy E - 75 IU/kg paszy [36]. W badaniu przeprowadzonym przez Eslamian i wsp. z udziałem mężczyzn z astenozoospermią, zaobserwowano, iż przestrzeganie wzorca żywieniowego obejmującego głównie antyoksydacyjne składniki odżywcze, w tym witaminę E było odwrotnie proporcjonalne do astenozoospermii [37]. Ponadto, Abad i wsp. przeprowadzili również badanie, którego celem było określenie wpływu doustnego leczenia przeciwutleniaczami, w tym witaminą E na dynamikę fragmentacji DNA plemników w grupie 20 niepłodnych mężczyzn, u których zdiagnozowano astenoteratozoospermię. Na podstawie uzyskanych danych, wykazano, iż suplementacja witaminami E oraz C miała istotny wpływ na redukcję uszkodzeń DNA plemników oraz na znaczny wzrost ich parametrów, tj. koncentracji, ruchliwości, żywotności i morfologii. Wyniki tego badania wskazują, iż leczenie przeciwutleniaczami, w tym witaminą E wpływa na poprawę jakości nasienia nie tylko pod względem kluczowych parametrów, ale także w zakresie utrzymania integralności DNA [38]. Jak wskazują wyniki badań przeprowadzonych przez Eskenazi i wsp., istnieje pozytywny związek pomiędzy spożyciem żywności obfitującej w witaminę E a zwiększoną progresywną ruchliwością oraz liczbą żywych plemników [39]. Witamina C Przeprowadzono wiele badań dotyczących wpływu suplementacji diety witaminą C na funkcje plemników, wykazując, iż podawanie kwasu askorbinowego poprawia jakość nasienia [40, 41, 42], co jest związane przede wszystkim z właściwościami antyoksydacyjnymi tego składnika. Wykazano, iż przeciwutleniacze takie jak witamina C, β-karoten czy α-tokoferol wspomagają usuwanie wolnych rodników tlenowych (ROS) z ejakulatu nasiennego, jednakże należy nadmienić, iż wysoka ilość ROS, którą antyoksydanty mogą usunąć, może przyczynić się jednocześnie do zwiększonego stresu oksydacyjnego, a tym samym wpłynąć na uszkodzenie białek, lipidów oraz DNA plemników, a także spowodować dysfunkcje w obrębie męskiego układu rozrodczego [43]. Cyrus i wsp. w swoim badaniu wykazali, że suplementacja diety witaminą C w ilości 250 mg, w dwóch dziennych dawkach, nie poprawiła ilości plemników, ale miała korzystny wpływ na ich ruchliwość i morfologię [41], co było związane ze zmniejszeniem stresu oksydacyjnego [44]. Zaobserwowano, że witamina C wykazuje działanie ochronne przed powstawaniem uszkodzeń DNA w plemnikach oraz zapobiega aglutynacji [45]. Jednak należy nadmienić, iż niektóre badania nie wykazały żadnego wpływu (bądź niewielki) na podstawowe parametry nasienia lub fragmentację DNA. Jak wykazano, efekt poprawy parametrów nasienia był możliwy tylko w połączeniu z innymi przeciwutleniaczami, takimi jak witamina E lub selen [46]. Witamina D Badania dotyczące analizy wpływu witaminy D na jakość nasienia potwierdziły jej pozytywne właściwości, które wiążą się z poprawą ruchliwości plemników szczególnie u mężczyzn z niedoborem tej witaminy i astenozoospermią [47, 48, 49]. Witamina B12 Witamina B12 korzystnie wpływa na jakość nasienia męskiego poprzez zwiększenie ilości i ruchliwości plemników oraz zmniejszenie uszkodzeń ich DNA. Pozytywny wpływ witaminy B12 na jakość nasienia może wynikać ze zwiększonej wydajności narządów rozrodczych męskich, zwiększonej ilości wytwarzanego tlenku azotu, zmniejszonej produkcji energii przez plemniki, zmniejszonej toksyczności homocysteiny, zmniejszonej akumulacji reaktywnych form tlenu oraz ze zmniejszonego uszkodzenia nasienia wywołanego stanem zapalnym. Potrzebne są jednak dalsze badania kliniczne wyjaśniające dokładny mechanizm powyższych zależności [50, 51]. L-karnityna Wysokie stężenie karnityny występujące w męskim układzie rozrodczym, zwłaszcza w najądrzach, sugeruje jej kluczową rolę w metabolizmie energetycznym i dojrzewaniu plemników. Jak wskazują wyniki badań, L-karnityna oraz jej aktywna postać acetylo–L–karnityna, w znacznym stopniu wpływa na poprawę zdolności antyoksydacyjnych plemników, głównie poprzez redukcję ROS w płynie nasiennym [52, 53]. Na podstawie przeprowadzonych badań przez Fu i wsp., wykazano, iż L–karnityna może poprawiać ruchliwość oraz parametry ruchowe kriokonserwowanych ludzkich plemników, poprzez zmniejszenie ROS w płynie nasiennym, zwiększenie potencjału błony mitochondrialnej oraz poprzez ochronę błony plazmatycznej plemników [54]. Khaw i wsp., w przeprowadzonej metaanalizie dostępnych badań klinicznych, której celem była ocena skuteczności suplementacji L–karnityną i/lub acetylo-L-karnityną, na poprawę jakości nasienia mężczyzn z idiopatyczną niepłodnością, wykazali, iż suplementacja ww. składnikami może poprawić progresywną ruchliwość oraz morfologię plemników, jednak bez wpływu na ich liczebność [55]. Z kolei Buhling i wsp., w swoim badaniu, wykazali, iż suplementacja L–karnityną w połączeniu z acetylo–L–karnityną, odpowiednio w dawkach: 2 g/dobę oraz 1 g/dobę, przez 6 miesięcy, miała znaczący wpływ na poprawę parametrów nasienia w przypadku mężczyzn z astenozoospermią [56]. Podsumowanie Odżywianie może zarówno pozytywnie, jak i negatywnie wpływać na jakość nasienia. Modyfikacja sposobu żywienia jest szczególnie ważnym elementem w leczeniu niepłodności męskiej, która związana jest z nieprawidłowymi parametrami nasienia. Niektóre witaminy i składniki mineralne mają istotną korelację z jakością nasienia, mogą zatem przyczynić się do poprawy parametrów nasienia i tym samym zwiększyć męską płodność. Jednak nadmierne stosowanie przeciwutleniaczy może być szkodliwe dla funkcji nasieniowodów. Konieczne jest prowadzenie dalszych badań w celu określenia optymalnych, bezpiecznych dawek poszczególnych składników diety dla osiągnięcia najlepszych efektów płodności. Mimo licznych dowodów naukowych, które wykazują istotny wpływ składników odżywczych i antyoksydantów na męski układ rozrodczy, wiedza na temat potencjalnych mechanizmów modulacji jakości nasienia jest niewystarczająca. Edukacja żywieniowa wydaje się elementem niezbędnym we wspomaganiu leczenia niepłodności męskiej. Bibliografia WHO: Infertility. (dostęp: 5 kwietnia 2022). Salas-Huetos A., James Aston et al. Diet and sperm quality: Nutrients, foods and dietary patterns. Reproductive Biology, 2019, 19(3), 219–224. Skoracka K., Eder P., Łykowska-Szuber L. et al. Diet and Nutritional Factors in Male (In)fertility–Underestimated Factors. Journal of Clinical Medicine, 2020, 9(5), 1400. Vanderhout Panah Garcia-Bailo B. et al. Nutrition, genetic variation and male fertility. Translational Andrology and Urology, 2021, 10(3), 1410–1431. Salas-Huetos A., Bullo M., Salas-Salvado J. Dietary patterns, foods and nutrients in male fertility parameters and fecundability: A systematic review of observational studies. Human Reproduction Update, 2017, 23(4), 371–389. Nassan Chavarro Tanrikut C. Diet and men’s fertility: Does diet affect sperm quality? Fertility and Sterility, 2018, 110(4), 570–577. Giahi L., Mohammadmoradi S., Javidan A. et al. Nutritional modifications in male infertility: A systematic review covering 2 decades. Nutrition Review, 2016, 74(2), 118–130. Minguez-Alarcón L., Chavarro Mendiola J. et al. Fatty acid intake in relation to reproductive hormones and testicular volume among young healthy men. Asian Journal of Andrology, 2017, 19(2), 184–190. Saez F., Drevet Dietary cholesterol and lipid overload: Impact on male fertility. Oxidative Medicine and Cellular Longevity, 2019, 2019, 4521786. Zerbinati C., Caponecchia L., Rago R. et al. Fatty acids profiling reveals potential candidate markers of semen quality. Andrology, 2016, 4, 1094–1101. Khosrowbeygi A., Zarghami Farzadi L. et al. Fatty acid composition in normozoospermic, asthenozoopermic, asthenoteratozoospermic and oligoasthenoteratozoospermic ejaculates. Iranian Journal of Reproductive Medicine, 2008, 6, 39–43. Pozostałe pozycje dostępne u autorów. Jakość nasienia u mężczyzn pogarsza się z roku na rok. Winne są przede wszystkim: zła dieta i powodujący stres tryb życia. Jakość nasienia, a co za tym idzie - kondycja i żywotność plemników - mają ogromne znaczenie dla szybkości, z jaką danej parze uda się zajść w ciążę. Dlatego tak ważna jest wiedza o tym, jak poprawić jakość nasienia i jakie czynniki działają na nią negatywnie. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że z roku na rok jakość męskiego nasienia jest coraz gorsza. Jeszcze w latach 60-tych normą było 60 milionów plemników w 1 mililitrze nasienia, dzisiaj za taką normę uważa się 20 milionów plemników w 1 mililitrze spermy. Zazwyczaj mężczyźni nie interesują się jakością swojego nasienia aż do momentu, kiedy zaczynają ze swoją partnerką starania o ciążę. Dopiero wtedy, pod presją czasu i w dużym stresie, robią wszystko, by móc zostać ojcami. Tymczasem o jakość nasienia można zadbać zawczasu i znacznie zmniejszyć ryzyko kłopotów z płodnością w przyszłości. Jak poprawić jakość nasienia? 1. Witaminy na poprawę nasienia Dieta ma ogromne znaczenie dla jakości nasienia. W ostatnich latach szczególnie dużo mówi się o tym, że mężczyźni chcący zostać ojcami powinni włączyć do swojego menu produkty bogate w cynk. Pierwiastek ten odpowiada za zwiększenie ilości spermy i podniesienie aktywności plemników. Gdzie możemy go znaleźć? Przede wszystkim w owocach morza, pestkach dyni, a także roślinach strączkowych. Nie bez znaczenia jest także selen - pierwiastek odpowiadający za pozom libido, ale nie tylko. Selen zwiększa ruchliwość plemników i produkcję testosteronu. Znajdziemy go w czosnku, pomidorach i grzybach. Przydatne również będą witaminy - witamina C, zwiększająca odporność organizmu, a więc również spermy, oraz witamina E, chroniąca hormony płciowe przed utlenianiem. Pomoże również spożywanie warzyw i owoców, orzechów włoskich i laskowych oraz żytniego pieczywa. Warto za to zrezygnować z białego pieczywa i makaronów. Przeczytaj również, jaki wpływ na płodność mają choroby jąder i w jaki sposób można im zapobiegać 2. Żywotność plemników zwiększysz rzucając nałogi O szkodliwej działalności papierosów i alkoholu na organizm człowieka mówi się wiele. Te niepożądane skutki mężczyźni odczuwają również poprzez pogorszenie się jakości nasienia. Przez alkohol plemniki zmniejszają swoją zdolność do zapłodnienia, a mężczyzna go spożywający może mieć kłopoty z erekcją. Papierosy natomiast powodują zmniejszenie ilości produkowanej spermy i pogorszenie jej składu. Narkotyki są tak szkodliwe, że upośledzają plemniki. Niestety, nie mamy też dobrych wiadomości dla panów uzależnionych od kawy. Wszystko przez to, że wypłukuje z organizmu magnez. 3. Aktywność fizyczna poprawia jakość nasienia Niepłodność to nadal temat, który wymaga jeszcze zgłębienia. Jednak badania naukowe opublikowane w "British Medical Journal" zdają się potwierdzać, że mężczyzna aktywny fizycznie produkuje większą ilość plemników. Ci panowie, którzy ćwiczeniom poświęcają 12 godzin w tygodniu, mają o ponad 70 procent więcej plemników niż ich koledzy, którzy wolą się nie ruszać. Warto zaznaczyć, że nie chodzi o męczący i bardzo intensywny wysiłek - wystarczy joga czy częste spacery. Przeczytaj również: Niepłodność męska: przyczyny i leczenie 4. Na jakość nasienia wpływa noszenie odpowiedniej bielizny Nie od dziś wiadomo, że noszenie ciasnej bielizny szkodzi jądrom - doprowadza do ich przegrzania, podobnie jak zbyt długie prowadzenie samochodu czy wielogodzinne trzymanie komputera na kolanach. Dlatego, udając się na urlop, zamiast obcisłych slipów wybierz luźniejsze spodenki, a do laptopa kup specjalną podkładkę. 5. Żywotność plemników nie poprawi stosowanie preparatów zawierających hormony Pigułki hormonalne mogą wyrządzić niemało szkód nie tylko w organizmie kobiet, które częściej je spożywają, ale również u mężczyzn. Produkty, które w swoim składzie zawierają hormony, mogą wpłynąć na zaprzestanie produkcji plemników. Jeśli chcesz poprawić jakość spermy i być ojcem, unikaj więc np. odżywek, która mają zwiększyć masą mięśniową. Poznaj również przyczyny niepłodności wtórnej Jakość nasienia: co wpływa na jej pogorszenie? Z powyższych informacji wynika więc, że na jakość nasienia negatywny wpływ mają: niewłaściwa dieta, nałogi, brak aktywności fizycznej, narażanie jąder na działanie wysokich temperatur, stosowanie środków hormonalnych. To jednak nie wszystkie czynniki, powodujące zmniejszenie jakości spermy. 1. Męskie nasienie nie lubi stresu Naukowcy w pięciu miastach w Stanach Zjednoczonych od 1999 do 2005 roku przeprowadzili badania nad wpływem stresu na jakość męskiego nasienia. Okazało się, że mężczyźni narażeni na więcej niż dwa stresogenne czynniki mieli mniej plemników niż ci, których stres nie dotknął w takim stopniu. Złe działanie mają zarówno nerwy, związane ze śmiercią bliskiej osoby, jak i stres związany z utratą pracy. 2. Jakość spermy: leki Niektóre leki nie tylko zmniejszają jakość nasienia, ale ich toksyczne działanie przekreśla marzenia mężczyzny o byciu ojcem na zawsze. Chodzi tu przede wszystkim o najsilniejsze chemioterapeutyki, stosowane podczas leczenia nowotworów. Niestety, nie każdy mężczyzna zdaje sobie sprawę z konsekwencji takiego leczenia, a istnieje dla niego alternatywa. Panowie mogą zdeponować swoje nasienie w specjalnych bankach i skorzystać z niego, gdy będą chcieli zostać ojcami. Spermie mogą także szkodzić leki przeciwcukrzycowe i te na nadciśnienie. Przeczytaj również: BANKI SPERMY: kto i na jakich zasadach może z nich korzystać 3. Jakość plemników: infekcje Nawet infekcje, które przechodziła mama mężczyzny, będąc w ciąży, mogą negatywnie wpłynąć na jakość jego nasienia w przyszłości. Także drożdże, pierwotniaki i bakterie są przyczyną kłopotów z męską płodnością. Leczenie infekcji powinno objąć nie tylko mężczyznę, ale również jego partnerkę - by nieleczona osoba ponownie się nie zaraziła. Dołącz również do dyskusji na forum o tym, jak poprawić jakość nasienia! Fot. 123rf Jakość nasienia jest kluczowa dla męskiej płodności. Na szczęście panowie mają szansę, by na nią wpłynąć. Głównie poprzez dietę i zdrowy styl życia. Co robić, aby poprawić jakość nasienia i zwiększyć swoje szanse na zostanie ojcem? Jakość nasienia – normy Aktualne normy nasienia według WHO mówią, że objętość nasienia powinna wynosić minimum 1,5 ml. Za prawidłową koncentrację uznaje się 15 mln plemników w 1 ml nasienia. Ponad połowę powinny stanowić żywe plemniki, a 32% z nich wykazywać ruch postępowy. Ważne, aby minimum 4% plemników miało prawidłową budowę. Odpowiednie pH spermy powinno przekraczać 7,2. Twoje wyniki są poniżej normy? Nie martw się – są sposoby, by poprawić jakość nasienia! Przede wszystkim jednak zalecamy wizytę u lekarza androloga. Zobacz też: Jak poprawić jakość nasienia – skuteczne sposoby 1. Dieta płodności Dieta mężczyzny, który chce poprawić parametry nasienia, powinna być przede wszystkim urozmaicona i dobrze zbilansowana. Udowodnione jest, że na jakość nasienia dobrze wpływa garść orzechów dziennie – migdały, orzechy włoskie i laskowe. Dodatkowo warto wzbogacić dietę o pestki dyni (źródło cynku), produkty pełnoziarniste, owoce morza, kapustę, ryby (zawierają selen), a przede wszystkim o warzywa, takie jak brokuły, papryka, marchewka, pomidory, kiełki. Zwiększenie ilości warzyw w diecie pomaga kontrolować ilość spożywanych kalorii, a co za tym idzie utrzymać prawidłową wagę. 2. Prawidłowa masa ciała Zachowanie prawidłowej masy ciała jest kluczowe dla płodności. Najlepiej jest utrzymać BMI na poziomie 20-25, ponieważ zarówno mężczyźni otyli, jak i bardzo szczupli, mają zazwyczaj gorsze parametry nasienia. 3. Aktywność fizyczna Utrzymanie ciała w odpowiedniej kondycji, w tym uprawianie sportu, wpływa pozytywnie na jakość nasienia. Optymalne jest 6-10 godzin wysiłku fizycznego w tygodniu. Udowodniono, że już 30 minut umiarkowanie wymagającego sportu (na przykład biegania) trzy razy w tygodniu poprawia wyniki badań jakości nasienia o ⅕. 4. Ograniczenie używek O szkodliwości papierosów i alkoholu na organizm człowieka wszyscy wiedzą. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że używki te pogarszają jakość nasienia u mężczyzny. Również przyjmowanie narkotyków lub tzw. dopalaczy może znacząco zaburzyć ruchliwość plemników oraz uszkodzić materiał genetyczny. Dozwolona dawka alkoholu to maksymalnie 30 ml czystego alkoholu dziennie. Jednak, dla dobra sprawy, najlepiej zrezygnuj z niego zupełnie! Poprawa jakości nasienia – misja zakończona sukcesem Poprawa jakości nasienia jest możliwa, gdy wprowadzimy w życie powyższe zalecenia (oraz kilka innych) i w nich wytrwamy, mamy szansę wkrótce zostać rodzicami. Pamiętajmy jednak, że cykl dojrzewania plemników trwa około 3 miesiące, dlatego najpierw trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dostęp dla wszystkich Wolny dostęp Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium! Autor Alina Windyga-Łapińska Redaktorka portalu Chcemy Być Rodzicami. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego. Kilka lat przepracowała w dziale HR zagranicznych firm produkcyjnych, podczas urlopu macierzyńskiego rozpoczęła przygodę z dziennikarstwem i social mediami. Przeczytaj również Jesteś dla nas ważna! Chcemy być z Tobą w kontakcie. Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać wartościowe informacje oraz 20% rabatu na zakupy. Przygotujemy dla Ciebie coś ciekawego i możesz być pewna, że nie zasypiemy Cię mailami. Mówi się, że prawdziwy mężczyzna powinien zasadzić drzewo, wybudować dom i spłodzić syna. O ile posadzenie drzewa nie powinno sprawić większego problemu, a budowę domu prędzej czy później można zrealizować, o tyle spłodzenie syna nie zawsze jest możliwe. Jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia obecnie mężczyźni mają bardzo słabe nasienie, jest ono nawet o jedną trzecią gorsze nasienie niż ich ojcowie. W nasieniu naszych mężczyzn występuje zbyt mało plemników, a u jednej trzeciej obserwuje się spadek ich ruchliwości, co skutecznie utrudnia dotarcie do komórki jajowej i jej zapłodnienie. Powstaje pytanie- jak poprawić jakość nasienia i czy w ogóle da się to zrobić? Na początku zastanówmy się z czego wynika ten stan obecny… Dlaczego mężczyźni mają słabe nasienie? Wynika to przede wszystkim ze stylu życia, złego odżywiania i stresu, na który wszyscy jesteśmy narażeni. Żyjemy w ciągłym pośpiechu, większość dnia spędzając przed komputerem lub w samochodzie. A nic tak źle nie wpływa na plemniki jak przegrzewanie jąder… Jak poprawić nasienie?…zacznij od badań Gdy po kilku miesiącach bezowocnych starań zaczynacie się zastanawiać- dlaczego tak się dzieje, warto wykonać ogólne badanie nasienia i sprawdzić czy spełnia ono określone normy. Powstaje pytanie- od czego zacząć? No najlepiej od wizyty u lekarza. Oj tak…to nie jest prosta sprawa wysłać mężczyznę do lekarza, a jeszcze w tak wstydliwej dla niego kwestii- to już całkowicie. Ja przejmowałam pałeczkę i sama umawiałam męża na konsultację, bo inaczej w życiu by nie poszedł. Pierwsze kroki skierowaliśmy do urologa. Wykonał usg, sprawdził czy z prostatą jest wszystko w porządku, zweryfikował czy nie ma żylaków powrózka nasiennego, ale za wiele nie pomógł. Dlatego też kolejnym krokiem było szukanie androloga. To właśnie w tym gabinecie otrzymaliśmy fachową informację o nasieniu, parametrach jakie powinno spełniać oraz tym, co wpływa na pogorszenie jego jakości. Na kolejnej wizycie androlog dokonał analizy wyników i wtedy wszystko stało się jasne. Mój mąż miał bardzo słabe nasienie, nie spełniało większości dopuszczalnych norm. Większość lekarzy w pierwszej kolejności skieruje Was na badanie nasienia. Ja sugeruję wykonać ogólne badanie nasienia , a następnie zrobić posiew nasienia. Często jest tak, iż w nasieniu występują bakterie, które obniżają jego parametry, a są możliwe do wykrycia tylko w posiewie. Jak poprawić jakość nasienia? Oto 7 złotych zasad na poprawę nasienia, z których my korzystaliśmy. Może i Ty namówisz swojego mężczyznę na ich stosowanie? Po pierwsze: Nie przegrzewaj! Mężczyzna spędza większą część dnia za biurkiem, w samochodzie lub w domu trzymając laptopa na kolanach? Nie dziw się, że będzie miał złej jakości nasienie z powodu ciągłego przegrzewania jąder. Temperatura w jakiej są utrzymywane jądra ma ogromne znaczenie. Nie bez powodu mężczyźni zostali tak „zaprojektowani”, że ich jądra znajdują się w mosznie, niejako poza ciałem- właśnie po to, aby zawsze miały chłodniej (o 1-2 stopnie Celsjusza) niż reszta ciała. Tylko w takiej nieco obniżonej temperaturze produkcja plemników przebiega w prawidłowy sposób. Długotrwałe przegrzewanie jąder może prowadzić do oligozoospermii (obniżenia liczby plemników) bądź nawet azoospermii (czyli całkowitego braku plemników). Łatwo się mówi, ale jak to zrobić w praktyce, by zawsze utrzymywać jądra w chłodzie? Jeśli mężczyzna pracuje w biurze- niech zimą zrezygnuje z noszenia kaleson, co jakiś czas wstanie i przejdzie się po pomieszczeniu. Dobrze by było, gdyby zmienił obcisłe slipki na luźne bokserki, a leżąc przed telewizorem- położył sobie na jądra zawinięty w ręcznik chłodny okład żelowy (taki, który stosuje się przy bólu głowy lub przykłada do oparzonej części ciała). Okład taki lekko schłodzi okolicę jąder i obniży temperaturę o kilka stopni. Mój nigdy nie pamiętał- by wyjąć okład z lodówki, ale gdy tylko widziałam go siedzącego lub leżącego- od razu przynosiłam mu chłodny pakunek z lodówki i wtedy nie miał wyjścia, musiał przyłożyć heh. Dodatkowo biorąc prysznic może skierować nieco chłodniejszy strumień wody w okolicę narządów płciowych. Niby proste metody- a uwierz mi, że czasem właśnie one działają lepiej niż przyjmowanie garści leków. Jeśli staracie się o dziecko, twój partner powinien też na kilka miesięcy zrezygnować z gorących kąpieli, wizyt w saunie lub solarium, by nie przegrzewać jąder. Nawet wystąpienie wysokiej gorączki związanej z grypą potrafi znacznie pogorszyć jakość nasienia, dlatego też ważne by twój partner dbał o zdrowie i swoją odporność. Oczywiście po pewnym czasie parametry nasienia wrócą do normy, ale potrwa to minimum 3 miesiące, bo tyle trwa proces spermatogenezy. Po drugie: Chcesz poprawić jakość nasienia? Bądź aktywny! Każdy z nas wie, że aktywność fizyczna wzmacnia organizm i poprawia stan zdrowia. Jak poprawić jakość nasienia? Namów swojego mężczyznę na trening na świeżym powietrzu lub w siłowni. Nie ma znaczenia co będzie robił- ważne, aby po prostu się ruszał. Im więcej czasu spędzi aktywnie, tym więcej plemników wyprodukuje jego organizm. Ostatnio dużo się mówi o tym, czy bieganie ma wpływ na jakość nasienia. Już dwie godziny dziennie spędzone w aktywny sposób potrafią zdziałać cuda i zwiększyć liczbę plemników w ejakujacie nawet o 75%. Oczywiście wszystko trzeba robić z głową. Jogging jest bardzo wskazany, natomiast zbyt intensywny trening może spowodować odwrotny skutek. Warto już na kilka miesięcy przed rozpoczęciem starań zacząć dbać o kondycję i prawidłową wagę ciała. Udowodniono bowiem, iż nadwaga negatywnie wpływa na jakość i liczebność plemników. Po trzecie: Rzucamy nałogi na poprawę nasienia! Jeśli pali papierosy- powinien zerwać z nałogiem, jeśli spożywa alkohol- najlepiej, gdyby go ograniczył do minimum. Badania potwierdzają, iż plemniki palaczy są dużo mniej ruchliwe. Szczególnie słabe nasienie mają mężczyźni palący więcej niż paczkę papierosów dziennie. Nadmiar alkoholu osłabia zdolność plemników do zapłodnienia komórki jajowej (np. piwo posiada pochodzące z chmielu fitoestrogeny, które znacznie zmniejszają ruchliwość plemników). Są jednak badania potwierdzające, iż spożywanie niewielkiej ilości alkoholu może mieć pozytywny wpływ na jakość nasienia. I bądź tu mądry…pić czy nie pić- oto jest pytanie! Po czwarte: Zmień dietę! Dieta potrafi zdziałać cuda i znacznie poprawić jakość nasienia. Zadbaj o to, by na talerzu twojego mężczyzny gościły produkty bogate w cynk i selen, magnez oraz witaminy E i C (np. pieczywo żytnie, kasze, zielone warzywa, owoce, ryby, orzechy włoskie i pestki dyni). Warto zadbać również o dostarczenie do organizmu odpowiednich ilości witamin z grupy B oraz zdrowych kwasów tłuszczowych (np. tych zawartych w olejach roślinnych). Po piąte: Przyjrzyj się przyjmowanym lekom! Niestety, ale niektóre przyjmowane leki również mogą negatywnie wpływać na jakość nasienia i pogarszać jego morfologię. Do tych leków należą niektóre antybiotyki, leki hormonalne czy przyjmowana przewlekle aspiryna. Również leki na nadciśnienie mogą obniżać jakość nasienia. Zanim przystąpicie do starań o dziecko warto przyjrzeć się zażywanym przez partnera lekom i sprawdzić czy mają one negatywny wpływ na płodność, a jeśli tak, to przedyskutować z lekarzem możliwość ich odstawienia lub zmiany na inne. Po szóste: Spróbuj suplementów na poprawę nasienia dostępnych bez recepty! My stosowaliśmy leki dostępne bez recepty, ale kupowane osobno, a nie w formie gotowych zestawów. Takie rozwiązanie zalecił nam lekarz. Dzięki temu mój mąż przyjmował większe dawki witamin i minerałów niż te, które są zawarte w gotowych zestawach. Część lekarzy zaleca przyjmowanie takich zestawów witamin jak np. Profertil, FertilMan, Proxeed Plus czy Androvit. W aptece znajdziesz ich dużo więcej, warto jednak sprawdzić ich skład i przyjrzeć się co i w jakiej ilości zawierają w sobie. Zbyt małe dawki witamin prawdopodobnie nie wpłyną na poprawę nasienia, której oczekujemy. Leki na poprawę nasienia, które przyjmował mój mąż to: L –karnitynę, która wpływa na poprawę ruchliwości plemników. Jest ona źródłem energii dla plemników, a największe jej stężenie w organizmie mężczyzny znajduje się w najądrzach. Przyjmowanie 2g L-karnityny na dobę poprawia jakość nasienia, powodując wzrost ilości plemników oraz zwiększenie ich ruchliwości. Warto zwrócić uwagę, by przyjmować tylko wolną L-karnitynę, gdyż DL-karnityna i D-karnityna są nieskuteczne. My stosowaliśmy L-karnitynę z firmy Olimp. Arginina- jest niezbędna do produkcji spermy. Jak poprawić jakość nasienia argininą? Należy przyjmować jej 4g dziennie. Kwas foliowy- odpowiedni jego poziom w nasieniu zmniejsza ryzyko wystąpienia wad rozwojowych u dziecka oraz odgrywa istotną rolę w dojrzewaniu plemników. Witamina B12- poprawia ruchliwość plemników. Zalecane dzienne spożycie przy słabym nasieniu to 1000mcg. Koenzym Q10- zalecane spożycie to 10mg na dobę. Koenzym Q10 jest antyoksydantem chroniącym nasienie przed wolnymi rodnikami uszkadzającymi plemniki. Witamina C- to jeden z najlepszych przeciwutleniaczy chroniących nasienie twojego partnera. Powinien on zażywać 1000mg witaminy C na dobę. Cynk- chroni przed fragmentacją DNA komórki oraz wpływa na żywotność plemników. (dawkowanie: 30mg 2 razy dziennie) Selen- poprawia ruchliwość plemników, należy przyjmować 200mcg dziennie. Astaksantyna- jest to w 100% naturalny antyoksydant pochodzący z alg morskich. Badania potwierdzają pozytywny jego wpływ na ruchliwość i jakość plemników. Wyciąg z palmy sabałowej- dokładny wpływa na jakość nasienia nie jest jeszcze poznany jednak uważa się, że palma sabałowa wykazuje silne działanie przeciwzapalne i jest skuteczna w leczeniu zapalenia prostaty, a nieleczone zapalenie prostaty może prowadzić do powstania problemu niepłodności męskiej. Tribulus- reguluje poziom hormonów w organizmie oraz zwiększa poziom testosteronu wpływając tym samym na płodność mężczyzny. Maca- skutecznie poprawia libido, zwiększa objętość nasienia oraz poprawia ruchliwość plemników. Należy zażywać 2,4g suchego ekstraktu macy na dobę. Po siódme i ostatnie: Jeśli nadal zastanawiacie się jak poprawić jakość nasienia, a powyższe metody nie działają- marsz do lekarza! Lekarz może przepisać leki hormonalne, które wpływają na pobudzenie produkcji plemników. Część lekarzy zaleca również stosowanie preparatów na poprawę ukrwienia narządów płciowych (np. Polfilin prolonagtum), jednak są one dostępne tylko na receptę. I pamiętaj- nawet przy słabym nasieniu możliwe jest zajście w ciążę. Bo przecież do tego potrzebny jest tylko jeden, mały, zdrowy i ruchliwy plemnik… Przyjemnych starań! A ty- masz swoje sprawdzone sposoby? Wiesz jak poprawić jakość nasienia? Podziel się nimi w komentarzu. JEŚLI PODOBA CI SIĘ POST-LICZĘ NA TO, ŻE POLUBISZ MÓJ PROFIL MATKA MIMO WSZYSTKO NA FACEBOOKU LUB DOŁĄCZ DO GRUPY ZAMKNIĘTEJ „NIEPŁODNOŚĆ…CZYLI CHCIEĆ, A NIE MÓC”. DZIĘKI TEMU BĘDĘ WIEDZIAŁA, ŻE TO CO ROBIĘ- MA SENS… IN VITRO ICSI- kiedy warto z niego skorzystać? Powiększenie rodziny stanowi marzenie wielu osób. Nierzadko staranie się o dziecko staje się długim i żmudnym procesem, który potrafi napełnić wątpliwościami i lękiem. Aby uniknąć zbędnej frustracji i strachu, panowie mogą w prosty sposób zbadać jakość swego nasienia, która odgrywa kluczową rolę dla sprawy. Jak to zrobić? Oto kilka sprawdzonych porad! Czym charakteryzuje się nasienie dobrej jakości? Największe szanse na doczekanie się potomstwa mają panowie, których nasienie obfituje w dużą liczbę mocnych, ruchliwych plemników. Aby móc się nim cieszyć, należy przykładać dużą wagę do zdrowej, zbilansowanej diety, która powinna zawierać przede wszystkim: selen, cynk, antyoksydanty, witaminę C, witaminę E, kwasy omega-3. Unikajmy z kolei wszelkich używek oraz przetworzonej żywności typu fast food. Rozsądnym pomysłem będzie również sięgnięcie po godne zaufania suplementy, które pomogą w uzupełnieniu ewentualnych niedoborów witamin i minerałów, których nie jesteśmy w stanie dostarczyć do organizmu wraz z pożywieniem. Jak sprawdzić jakość swojego nasienia? Możesz to zrobić, używając testu domowego. Cena testu SwimCount jest na tyle atrakcyjna, że czyni ten produkt dostępnym niemalże dla wszystkich, a jego wiarygodność na poziomie dziewięćdziesięciu sześciu procent sprawia, że jest opłacalną inwestycją. Należy pamiętać, że o właściwym stanie nasienia decyduje też dobra kondycja fizyczna i psychiczna. Im mniej stresu, tym lepiej. Zwracajmy uwagę nawet na takie drobiazgi jak to, jakie spodnie zakładamy. Stały ucisk i wysoka temperatura mogą bowiem niekorzystnie oddziaływać na jądra. Regularne współżycie jest kolejnym czynnikiem poprawiającym jakość nasienia. Wstępna diagnostyka jakości nasienia Zanim wdrożymy w życie rozwiązania mające na celu poprawę jakości nasienia, warto upewnić się, że rzeczywiście istnieje taka konieczność. W tym celu konieczne będzie przeprowadzenie badania. Każdy mężczyzna może zrobić to w domowym zaciszu – wystarczy jedynie zaopatrzyć się w specjalny test sprzedawany w aptekach. To zestaw zawierający specjalne urządzenie, strzykawkę służącą do wykonania pomiaru i przeniesienia nasienia, kubeczek, w którym należy je umieścić oraz szczegółową instrukcję obsługi. Całą procedurę rozpoczynamy od pobrania próbki do kubeczka, upewniając się, że sperma nie miała kontaktu z lubrykantami. Materiał odkładamy na trzydzieści minut, a następnie sięgamy po strzykawkę i nabieramy około 0,5 ml nasienia, uważając, by wraz z nim do środka nie dostało się powietrze. Wydzielinę przenosimy na przeznaczone do tego okienko na urządzeniu i aktywujemy je poprzez przesunięcie suwaka. Ponownie odliczamy pół godziny i znów przesuwamy suwak. Następnie wystarczy odczytać wynik określony przy pomocy jednego z trzech słów: niski, średni, wysoki. Co zrobić, gdy otrzymamy w ten sposób potwierdzenie obaw dotyczących problemów z nasieniem? Przeanalizujmy nasz tryb życia, ograniczmy negatywne emocje, dbajmy o wystarczającą ilość aktywności fizycznej oraz odwiedźmy lekarza. Konsultacja z andrologiem, który może zlecić dodatkowe badania, okaże się nieocenioną pomocą i pomoże uporać się z kłopotem.

jak poprawić jakość nasienia forum